Na swoje 6 urodziny syn zażyczył sobie tort w kształcie swojej ulubionej maskotki - psa, którego nazwał nie wiedzieć czemu Łatek ;) Nie wyszedł do końca tak jak oryginał, nie miałam czarnego barwnika, ale chyba psa przypomina, prawda? :) W środku bita śmietana z brzoskwiniami i dżem.
A oto i on:
środa, 21 października 2015
środa, 14 października 2015
Lalkowo
A to najnowszy tort do kolekcji ;) Masa wyszła super. Łatwo się dała rozwałkować i była elastyczna. Za wzór była Elsa. Nie jest to dokładne odwzorowanie, bo m.in. brak właściwej lalki. Najważniejsze, że córka rozpoznała. :) Do przełożenia biszkoptu użyłam dżemu, masy na kubusiu i bitej śmietany z brzoskwiniami. Biszkopt z dodatkiem czerwonego barwnika musiałam piec na dwa razy. Raz piekłam w zwykłej tortownicy, a drugi raz w formie do pieczenia babek.
wtorek, 6 października 2015
Minnie Mouse
A to jak do tej pory najlepszy tort jaki nam (mąż w większym lub mniejszym stopniu zazwyczaj pomaga) wyszedł. Wszystko robione własnoręcznie, masa na wierzchu też. Do przełożenia biszkoptu użyłam masy budyniowej i ananasowej.
Na początek torty w kształcie głowy konia i misia.
Wszystko jest tu dla mnie nowe i bloga pewnie w życiu nie założyłabym, gdyby nie wymogi pewnego kursu w którym uczestniczę. :) Tort w kształcie głowy konia nie wiem jak Wam, ale bardzo mi się podoba i jestem z niego strasznie zadowolona. W środku przełożony dżemem czereśniowym i bitą śmietaną. Wierzch to też bita śmietana, ale w większości zabarwiona kakao. Grzywa zrobiona ze szprycy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)